Moi drodzy, wybaczcie za ten dość długi okres nieobecności, nieustanny "pościg z czasem" niestety mnie wciągnął, wakacyjne wojaże, praca i częsty brak internetu spowodował, że jestem tu tak rzadko, a jest co pokazywać.
Może zanim znowu uraczę Was jakimiś nowostkami zrobionymi przeze mnie i Mamę, to zaprezentuję parę migawek ze SLOTu, czyli miejsca, które jest dla mnie niesamowitą "inspiratornią". Tyle kreatywnych osób, tyle miejsca do realizacji. Coś wspaniałego. No i sama też doświadczyłam trzech nowych rzeczy, bo spotkałam się ze scrapbookingiem, skórą i dziewiarstwem na palcach. Ostatnia sprawa zdecydowanie najmocniej wkręcająca. Zdjęcia z tej odjazdowej sytuacji warsztatowej za jakiś czas ;)
Cudne i bardzo magiczne zdjęcia:))))
OdpowiedzUsuńŚliczne;)
OdpowiedzUsuń